środa, 9 października 2013

.Rozdział 12.

 . CZĘŚĆ DRUGA.


   David rozmawiał z lekarzem, a ja siedziałam z przyjaciółką. Cieszyłam się, że w końcu mogę usłyszeć jej głosik.
- Jak się czujesz? - zapytałam
- Już lepiej, ale spać mi się chce - odpowiedziała słabym głosem
Nagle poczułam czyjąś rękę na ramieniu. Obróciłam głowę, a za mną stał David. Patrzyłam tylko na niego pytająco.
- Lekarz powiedział, że jest z nią lepiej, ale jeszcze tu posiedzi z dwa tygodnie. - uśmiechnął się i usiadł obok mnie. 
Chwycił Vanessę za rękę.
- Powinnaś teraz dużo ...
W tym momencie zadzwonił mój telefon. Wyjęłam go z kieszeni spodni. 
- Przepraszam - powiedziałam i wyszłam na korytarz.
Spojrzałam na wyświetlacz i nacisnęłam zieloną słuchawkę.
- Tak?
- Cześć - odezwał się dobrze mi znany, zachrypnięty głos - Co tam u Ciebie?
- Już dobrze- lubiłam jak do mnie dzwonił - jestem u Vanessy w szpitalu
- Jak się czuje?
- Nawet dobrze, jest tylko trochę zmęczona - mówiąc to spojrzałam na szklane drzwi za którymi leżała moja przyjaciółka.
- Co powiesz na kawę? - zapytał. Słyszałam nadzieję w jego głosie
Uśmiechnęłam się do siebie.
- Z chęcią 
- Za godzinę w parku ... tam gdzie ostatnio?
- Jasne. Papa
- Do zobaczenia  powiedział i się rozłączył.
Weszłam z powrotem do sali i zobaczyłam, że Vanes zasnęła. Podeszłam do Davida i szepnęłam mu na ucho:
- Idę na kawę z ...
- Umówiłaś się z tym gnojkiem? - syknął
Że co?!
Chodziło mu o Georga?!
- O co ci chodzi?
- Mi? O nic ... Nara
Byłam w szoku.
- ... Cześć - powiedziałam po chwili i wyszłam.
     Byłam wściekła na niego jak nigdy. Jak on mógł tak powiedzieć o George'u ?! Przecież nawet go nie zna ... 
Szłam ulicą przez deszcz. Miałam się spotkać z Geo za 10 minut, a już prawie byłam na miejscu. Zbliżając się do umówionego miejsca zobaczyłam sylwetkę chłopaka siedzącego na ławce. Siedział tam,w deszczu i czekał na mnie ... Gdy mnie zobaczył wstał i podszedł do mnie. 
- Ymmm... Hej! - powiedziałam nieśmiało
- Cześć - uśmiechnął się 
   Zbliżył się do mnie i chciał mnie pocałować w policzek, ale nie wiedząc czemu nagle przechyliłam głowę i nasze usta się złączyły w długim pocałunku ... Nie chciałam przerywać tej pięknej chwili, ale brakowało już nam powietrza. Oderwaliśmy się od siebie ciężko dysząc. Nasze ciała dzieliło kilka centymetrów, a my patrzeliśmy sobie w oczy jeszcze przez długi czas. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę co tak naprawdę stało się przed chwilą. Zarumieniłam się, ale George tylko cicho się zaśmiał.
- Prze ... - zaczęłam
- Nie masz za co - uśmiechnął się - To było ... bardzo miłe - oblizał usta
Zaśmiałam się
- Będziemy stali w tym deszczu czy może wejdziemy do środka? - zapytałam, wskazując na kawiarnię
- Chodźmy - powiedział, przytulił mnie i poszliśmy.
   George otworzył przede mną drzwi i mnie w nich przepuścił. Weszliśmy do środka i podeszliśmy do lady. Dzisiaj nie było tutaj prawie nikogo. Jedynie jakaś para siedziała w rogu. 
Za ladą stała wysoka blondynka. Na nasz widok uśmiechnęła się.
- Cześć - Geo odwzajemnił uśmiech
- Semka młody. Może przedstawisz mi swoją koleżankę? - wykrzywiła usta w szerokim uśmiechu.
- Że co?! - pomyślałam
- To jest ... moja przyjaciółka Patty - wskazał na mnie - a to jest moja kuzynka Diana - wskazał na blondi
- Miło mi - uśmiechnęła się i podała mi dłoń
- Mnie również - ścisnęłam jej dłoń
- Co wam podać?
- Dwie kawy i deser, wiesz jaki - powiedział i wstał z krzesła. - Chodzmy - podał chwytając mnie za rękę. 
Podeszliśmy do stolika. Dokładnie tutaj siedzieliśmy, gdy pierwszy raz się spotkaliśmy. Po raz kolejny przemknął mi przed oczami obraz z poprzednich dni ... Musiałam zblednąć, ponieważ George usiadł obok mnie i zapytał:
- Coś się stało? 
Pogłaskał mnie po ręce.
- Nie ... nic - powiedziałam lekko drżącym głosem
- Na pewno? Przecież widzę.
- Na pewno - uśmiechnęłam się blado - tylko jest mi trochę zimno - dodałam
Geo bez słowa zbliżył się do mnie i już miał mnie przytulić, gdy ...
- Proszę - Diana położyła przed nami tacę z naszym zamówieniem.
- Serio?!  - powiedział chłopak raczej do siebie
Blondynka zaśmiała się cwaniacko i odeszła już nic nie mówiąc.
George podał mi kawę.
- Dziękuję - powiedziałam i wzięłam łyk.
      Siedzieliśmy i rozmawialiśmy jak zawsze o wszystkim i o niczym. Nie wiem dlaczego, ale gdy byłam przy nim moje smutki odpływały w niepamięć.
Ja chyba ... chyba się w nim zakochałam ... Znaczy nawet nie wiem co jest między nami ... On jest inny niż David. Jest ...
- Patty słuchasz mnie? - Z zamyślenia wyrwał mnie głos Georga.
- Przepraszam. - zarumieniłam się
- Nic nie szkodzi
Spojrzałam przez okno. Byłam zaskoczona, bo było już ciemno na dworze.
- Która jest godzina? - zapytałam
- 22:33 - odpowiedział 
- Ja już muszę się zbierać - powiedziałam wstając
- Idę zapłacić, a ty się ubierz - powiedział i podszedł do lady
Założyłam kurtkę i stanęłam w drzwiach, a chwilę później podszedł do mnie Geo  i wyszliśmy. 
Gdy wyszliśmy na podwórko, poczułam zimny powiew wiatru głaszczący moje policzki i ruszający moimi włosami. 
Stanęliśmy na przeciwko siebie.
- Miło było spędzić z tobą czas - powiedział uśmiechnięty
- Mnie również - odwzajemniłam uśmiech - Pa - dodałam całując go w policzek
Chciał mnie przytrzymać, ale byłam szybsza, odsunęłam się i poszłam w swoją stronę nie obracając się za siebie. 
     Park był pusty. O tej porze nie kręci się tutaj dużo ludzi. Jedyne osoby które mijałam to jakieś ćpuny. Wokoło było ciemno. Wiatr ruszał koronami drzew. Zaczęło robić się coraz zimniej ... W pewnej chwili usłyszałam czyjeś kroki. Coraz głośniejsze. Coraz bardziej wyraźne. Już miałam się odwrócić, by zobaczyć czy ktoś idzie za mną, gdy poczułam ból głowy, a chwilę później upadłam ...


NASTĘPNY ROZDZIAŁ MIN. 13 KOMENTARZY!!!

Od autorki:

Czekaliście bardzo długo na nowy rozdział i w końcu jest ... Przepraszam, że nic nie dodawałam ale brakowało mi czasu. Miałam dość dużo spraw na głowie w ostatnim czasie... Mam nadzieję, że mi to wybaczycie....
Tak po za tym to Cześć. Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał. Kolejny postaram się dodać do 20 października. W końcu muszę nadrobić straty. 
Jeżeli ktoś z was nie widział jeszcze zwiastuna opowiadania, to w zakładce " ZWIASTUN" można go zobaczyć.
LICZĘ NA KOMENTARZE! OCZYWIŚCIE SZCZERE KOMENTARZE!   xx